Tu i teraz #wrzesień2016
SŁUCHAM "Śladów". Od dawna, regularnie, cały miesiąc. Ta piosenka tak bardzo mnie wycisza. Uwielbiam po całym męczącym dniu włączyć Youtuba, odpalić "Ślady" i zanurzyć się w dźwiękach. Wtedy może nic nie istnieć. I choć od długich miesięcy mam ją ustawioną jako dzwonek w telefonie, jeszcze mi się nie znudziła.
SŁUCHAM "Śladów". Od dawna, regularnie, cały miesiąc. Ta piosenka tak bardzo mnie wycisza. Uwielbiam po całym męczącym dniu włączyć Youtuba, odpalić "Ślady" i zanurzyć się w dźwiękach. Wtedy może nic nie istnieć. I choć od długich miesięcy mam ją ustawioną jako dzwonek w telefonie, jeszcze mi się nie znudziła.
CZYTAM "Arytmię uczuć" i "7 lat później" duetu Wellman i Wiśniewski. Uwielbiam ich po prostu. Wiśniewskiego od dawien dawna, to właściwie od jego "Samotności w sieci" zaczęła się moja miłość do nałogowego czytania. Wellman jest błyskotliwa, umie słuchać, umie zadawać pytania. Idealnie się uzupełniają i przypadli mi do gustu od pierwszych stron.
OGLĄDAM nowy serial w TVN "Na noże". Stramowski! Taki niegrzeczny facet, kręci mnie! ;) I Zieliński, taka ciapa w innym serialu, a tu - świetny. I oczywiście dialogi, przy których pękam ze śmiechu. Zapowiada się dobry serial. Oby tylko w następnych odcinkach wciąż było tak dobrze.
CZUJĘ SIĘ przytłoczona ilością roboty w pracy. W biurze panuje taka atmosfera, jakby przez mój dwutygodniowy urlop zawaliło się pół świata, który muszę odbudować w 5 dni. Wszystko musi być zrobione "na wczoraj", mimo że tak naprawdę nie ma jakiegoś pośpiechu. Cóż, takie życie w tej mojej robocie. Mam nadzieję, że jakoś się uporam i przyszłe tygodnie nie dadzą mi tak bardzo w kość.
POTRZEBUJĘ inspiracji. Wybór kafelek, kolorów, wzorów jest ogromny, a ja wciąż do końca nie wiem, co powinnam wybrać. Moment jest odpowiedni, niedługo ruszamy z gipsami, więc dobrze by było mieć już wszystko wybrane, a przynajmniej wymyślone. Chodzą za mną szarości, biel i drewno.. Nie odpuszczę :) i chyba właśnie tak będą wyglądać nasze wnętrza.
POTRZEBUJĘ inspiracji. Wybór kafelek, kolorów, wzorów jest ogromny, a ja wciąż do końca nie wiem, co powinnam wybrać. Moment jest odpowiedni, niedługo ruszamy z gipsami, więc dobrze by było mieć już wszystko wybrane, a przynajmniej wymyślone. Chodzą za mną szarości, biel i drewno.. Nie odpuszczę :) i chyba właśnie tak będą wyglądać nasze wnętrza.
CHCIAŁABYM wrócić do Chorwacji. Ten tydzień w Makarskiej to było coś, czego było mi potrzeba od dawna. I choć minęło bardzo, bardzo szybko, to były najlepsze wakacje od niepamiętnych czasów. Widoki, które czasami zapierały dech w piersiach. Późne wstawanie. Śniadania na balkonie. Pływanie w morzu. Spacery. Obiady "na mieście". Lody jogurtowe. I Jego wyłączony telefon. To wszystko tak totalnie nas zrelaksowało! Odpoczęłam, naprawdę odpoczęłam. A tego po ostatnich intensywnych miesiącach bardzo potrzebowałam.
CIESZĘ SIĘ na jesienne wieczory. Kocyk, książka i kubek ulubionej herbaty. Będzie fajnie. :) A w drodze do pracy kolorowe liście, kasztany i to rześkie powietrze. Byle tylko nie padało. Jakie macie ulubione herbaty? Podzielcie się! Może spróbuję czegoś nowego.
CZEKAM NA imprezkę z okazji 50. rocznicy ślubu moich Dziadków i 50. urodzin mojej Mamy. To będzie ważny dzień. Mam nadzieję, że Dziadkowie będę mieli niespodziankę i będzie im miło, zwłaszcza, że to ja z mamą wszystko organizuję. No a przede wszystkim - spotkam się znów z Katarzyną ! Jakby mi ktoś kilka lat temu powiedział, że będę czekać na te spotkania z niecierpliwością, to powiedziałabym, że jest nienormalny. A teraz? Czekam! I tęsknię....
BYŁAM / WIDZIAŁAM / JADŁAM / KUPIŁAM / DOSTAŁAM
BYŁAM / WIDZIAŁAM / JADŁAM / KUPIŁAM / DOSTAŁAM
Byłam na pierwszych prawdziwych zagranicznych wakacjach. I zakochałam się ! :) W Chorwacji ogólnie, a Makarskiej szczególnie. Już wiem, że to nie były ostatnie takie wakacje. Czekam więc na przyszły rok.
Jadłam najlepsze lody. Jogurtowe z wiśniami. A że były jedzone zazwyczaj na plaży, to dopiero miały urok i smak!
Kupiłam wreszcie nową torebkę i buty. Mogę wejść w jesień odważnie i w nowym stylu ;)
Do napisania!
Jadłam najlepsze lody. Jogurtowe z wiśniami. A że były jedzone zazwyczaj na plaży, to dopiero miały urok i smak!
Kupiłam wreszcie nową torebkę i buty. Mogę wejść w jesień odważnie i w nowym stylu ;)
Do napisania!
Wspaniały wyjazd! Mam nadzieję, że znów tam wrócisz.
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, bo było naprawdę super :)
UsuńObejrzałam pierwszy odcinek tego serialu i jakoś mi nie się spodobał. A oglądam wszystkie możliwe programy kulinarne :D
OdpowiedzUsuńNo co Ty! Ja się świetnie przy nim bawię :)
UsuńNo to nie wiem co ze mną jest :p
UsuńA oglądałaś "Przepis na życie"? :)
Oglądałam :) Oczywiście! Podobał mi się.
UsuńMi też się podobał. Książka też bardzo fajna ale miałam ciągle serial przed oczami :) duży plus za przepisy kulinarne :)
UsuńKsiążkę miałam - chyba "Kuchnia Jerzego Kanppe", to o tą Ci chodzi? Fajna była :)
UsuńWidzę, że Makarska bardzo rozchwytywana w tym roku przez Polaków ;) Widoki niesamowite, mam nadzieję, że w przyszłym roku i Nam uda się tam pojechać na wakacje ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, rozchwytywana bardzo. Trzeba było uważać, co się mówi, bo wszędzie Polacy ;) Nawet większość Chorwatów coś tam po polsku mówiła, więc czułam się prawie jak nad Bałtykiem :P Polecam Makarską - jest naprawdę pięknie, spokojnie, choć my trafiliśmy na dużą ilość turystów.
UsuńChyba się skuszę na obejrzenie tego serialu;)
OdpowiedzUsuńChorwacja - nie byłam, ale wiele osób poleca wakacje właśnie tam:)
Ja w Łodzi jadłam najlepsze lody - mango lassi:) Pychota.
Serial fajny, jeden odcinek możesz obejrzeć :) Jak Ci się spodoba, to możesz oglądać dalej :)
UsuńMyślę, że w przyszłym roku też się wybierzemy do Chorwacji, jeśli się uda. Tak było cudownie! :)
Tylko, że chwilowo nie mam czasu na seriale:/
UsuńZazdroszczę;)
W końcu i czas się znajdzie, to nadrobisz w internetach ;) Ja właśnie jestem w trakcie oglądania najnowszego odcinka. Dobrze, że jest reklama, to mogę odpowiadać na Wasze komentarze :)
UsuńBardzo się cieszę, że wyjazd się udał :) zdecydowanie tego Wam było trzeba :) oby za rok również udało Wam się wyjechać :)
OdpowiedzUsuńA mnie wizja jesieni nie cieszy, bo jeszcze dwa, trzy tygodnie temu chodziłam w letnich sukienkach, a teraz muszę wyciągać kurtkę :/ dodatku dzień coraz krótszy...
Powodzenia w szukaniu inspiracji wnętrzarskich ;)
Ja już się mocno nastawiam i myślę pozytywnie, więc może się uda wyjechać. Musi się udać! :)
UsuńNo pewnie, że musi się udać :-) ja już zaczęłam chomikowanie kasy ;-) może i nam się w końcu uda wyjechać poza nasza Polskę:-)
UsuńPozdrawiam :-) %-) :-P
To trzymam kciuki, za Was i za nas :) a może się gdzieś spotkamy w tej Chorwacji ;P
Usuńjak ja uwielbiam wiśniewskiego! dziś dostałam rabat do empiku, wiec moze to najwyższy czas uzupełnić swoją kolekcję :D nie mogę się doczekać aż złapię tę ostatnią książkę z panią Wellman :)
OdpowiedzUsuńa co do remontów: ja mam salon i kuchnie w czerni i bieli - ja jestem zachwycona! :)
ps. chyba sobie ukradnę ten pomysł na notkę ;)
Czerń i biel to takie neutralne kolory, zresztą tak jak szary, że wszystko do nich pasuje. Myślę, że i u nas pojawią się właśnie te motywy.
UsuńA pomysłem na notkę częstuj się śmiało, ja chętnie poczytam :)