poniedziałek, 21 września 2009

... Dzidzia poszła spać ...

Dzisiaj kolejny raz bawię się w Super Nianię :) Od piątku jestem u mojego A., a dzisiaj zajmuję się Zuzikiem :) W piątek spontaniczna nocka u Niego, bo znajomi wyciągnęli Nas do kina.. Byliśmy na "oszukać przeznaczenie 4" w 3D ;| OMG, ten film był okropny! Chyba nie jestem odporna na takie widoki.. Tak strasznie się bałam, że przez cały film ściskałam moje Kochanie za rękę.. Dziwię się, że ma w niej jeszcze władzę.. Pojechaliśmy oczywiście na ostatni seans, więc wiadome, że wracaliśmy bardzo póóóźno.. Bałam się wracać sama do domu, więc zostałam u Niego.. ;) A wczoraj pojechaliśmy tylko do mnie po rzeczy i znowu u Niego spałam.. ;D A dzisiaj od rana siedzimy sobie z Zuzikiem:) Dzień zaczęłyśmy od zabawy, o 7.50 [!] Przecież to środek nocy był.. oO Potem poszłyśmy obudzić A., bo jakoś długo spał.. Jak już sobie poszedł do pracy, to oglądałyśmy bajkę.. Normalnie wracam do dzieciństwa, wiecie? :) A teraz Dzidzia poszła spać, więc ja mam chwilę, żeby do Was naskrobać.. Głowa mnie coś boli, ale staram się o tym nie myśleć.. Myślę sobie raczej o tym, że kiedyś, za jakiś czas, będę tak miała codziennie.. Codziennie rano pobudka, mleko, zabawa.. Mleko, drzemka, zabawa.. Powiem Wam, że wcale mnie to nie przeraża.. Wręcz przeciwnie.. Myślę nawet, że byłabym na to gotowa.. Byłam właśnie zobaczyć u Małej.. Wypiła całe mleko, śpi sobie spokojnie.. Tylko ciężko oddycha, przez katarek.. Ale wszystko jest dobrze.. Spkojna jest, więc i ja jestem spokojna.. Bo wiem, że wszystko zrobiłam dobrze.. Od pół godziny taka cisza w domu straszna.. Nikt nie biega, nikt nie krzyczy.. Już mi trochę tego brakuje.. Uciekam teraz ogarnąć to pobojowisko i wypić jakąś kawkę na pobudzenie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz