... nie potrafię się otrząsnąć ...

Ogłaszam oficjalnie, że od środy, tj. 28.05.2008 mam najdłuższe w życiu wakacje! W ten właśnie dzień zdałam ostatni egzamin ustny… 100% z polskiego to dla mnie wielki sukces… Jednak bardziej niż z siebie jestem dumna z mojego A., który zdał ten sam egzamin na 90%… Naprawdę, jestem z Niego BARDZO, BARDZO dumna! Od teraz mam dużo wolnego czasu… I wreszcie mogę robić to, na co mam naprawdę ochotę, bez poczucia winy, że tracę jakże cenny czas… Mogę cały dzień leżeć na huśtawce, czytać najgłupsze książki, słuchać najbardziej dennej muzyki i nikt mi nie powie, że muszę się uczyć… Nikt mi nie zwróci uwagi, że powinnam zrobić jeszcze to, to czy tamto… To naprawdę wspaniałe! Teraz pozostaje mi tylko czekać do 30czerwca na wyniki z pisemnych… Czuję, że pod koniec oczekiwania będzie ciężko wytrzymać tę presję, ale mam nadzieję, że mi się uda…

Do tej pory nie mogę uwierzyć w to, co usłyszałam! Jestem tak pozytywnie zaskoczona, że nie potrafię się otrząsnąć… :P Moja mama dała mi taką odpowiedź, z której jestem strasznie zadowolona… Oczywiście odpowiedź była pozytywna… A wszystko dotyczy pewnego wyjazdu… Wczoraj mój A. zaproponował mi wyjazd na weekend w góry… I jak wszystko dobrze pójdzie to od następnego piątku będziemy tylko we dwoje, daleko stąd… Już się cieszę, chociaż może nie powinnam… Bo zawsze jest tak, że kiedy się na coś bardzo nastawię, a potem to coś nie wychodzi… Ale tym razem będzie inaczej… Wierzę, że się uda… Jeśli nie ten weekend to następny… ;)

I na koniec jeszcze jedno ogłoszenie… Nie wiem, czy notki na blogu będą się pojawiać co weekend, tak jak do tej pory… Nie zawsze jest tak, że coś ciekawego się u mnie dzieje, więc nie mam o czym pisać… Z racji tego, że nie chcę Was nudzić, będę pisać wtedy, gdy zdarzy się coś godnego uwagi… Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie… Z góry dziękuję… I do napisania… :)

_________________________

„Moje serce jest pełne miłości!
Moje serce nie chowa urazy!
W swojej głowie zaprowadzam pokój,
ciepłem ciała chce ciebie obdarzyć…

Ja włożę sukienkę przenajlepszą
i makijażem ubiorę oczy,
a w ciało wetrę słodkie balsamy
dla Ciebie będę królowa nocy…”