W taki dzień, jak dzisiaj, kiedy szefowa czepia się o wszystko i opiernicza na każdym kroku, kiedy włosy żyją swoim życiem, cera pozostawia wiele do życzenia i nawet jajka nie chcą się ugotować tak, jak powinny, dobrze jest mieć kogoś, o kim można pomyśleć i się uśmiechnąć. Jak to dobrze mieć kogoś, do kogo będę mogła przytulić się wieczorem i zasnąć bezpiecznie głaskana po włosach. Jak to dobrze, że jest właśnie On - może nie idealny, może nie dla wszystkich najpiękniejszy, najmądrzejszy, najmilszy. Ale dla mnie On jest wyjątkowy, jedyny i cudowny. Sprawia, że każda gorsza chwila przekuwa się w tę lepszą. Sprawia, że zwykły dzień staje się świętem.
Od 77. miesięcy myślę o Nim tak zachłannie, że czasami wstydzę się swoich myśli.
z miesiąca na miesiąc jeszcze bardziej zakochani :)
OdpowiedzUsuń77 miesięcy - jak to wygląda w przekładzie na lata ;>
Żeby wytrzymać ze sobą całe życie trzeba się w sobie wciąż zakochiwać od nowa :)
UsuńA lata? W grudniu będzie 7 :)
My mamy swój mały zwyczaj, że zawsze witamy siebie wzajemnie, kiedy jedno z nas wraca do domu, poprzez przytulanie, często jeszcze w kurtce. To jeden z moich ulubionych momentów dnia. I niezależnie czy wyjście było do pracy czy po chleb, to zawsze musi być przytulanie :) Na chwilę świat przestaje istnieć.
OdpowiedzUsuńWspaniale! :) A najważniejsze, że istnieje ktoś, dzięki komu cały świat może przestać istnieć :)
UsuńLekarstwo na całe zło :)
OdpowiedzUsuńOoo tak, i to takie lekarstwo dostępne bez recepty! :)
UsuńDla mnie dla innychch Twoj Maz nie bedzie moze najpiękniejszy, najmądrzejszy, najmilszy.ale wazne ze dla Ciebie taki jest...i o to chodzi bo to jest wlasnie Milosc :)
OdpowiedzUsuńDla nikogo nie musi być ani piękny, ani miły, a dla mnie zawsze będzie numerem jeden! :)
UsuńDla mnie numerem jeden bedzie moj Mąż co mysle ze jest zrozumiale :)
UsuńKażda z nas ma swój Numer Jeden, tak jak ulubioną piosenkę, czy spodnie, to zrozumiałe! :)
Usuń:) ;*
Usuń:) :*
UsuńChciałabym mieć kogoś takiego.
OdpowiedzUsuńWierzę, że każdy kiedyś znajdzie swoją drugą połowę, więc pewnie i Ty znajdziesz :)
UsuńOby, po tym ostatnim nie bardzo w to wierzę. Przeważnie na takich trafiam.
UsuńKochana, gdy miałam 18 lat, to po rozpadzie ostatniego związku pomyślałam sobie, że już nigdy nikogo nie znajdę. Aż w końcu trafiłam na Niego - tego, który okazał się inny niż wszyscy. Jeśli i Tobie pisane jest życie z mężczyzną u boku, to go znajdziesz, prędzej czy później, ale znajdziesz :) A może on znajdzie Ciebie..
UsuńZobaczymy :)
UsuńTrzymam kciuki w każdym razie! :)
UsuńToż to piękne i aż buzia mi się cieszy na widok takich postów :)
OdpowiedzUsuńI piękny staż macie! U nas 46 miesięcy, niebawem stykną 4 lata ^^
Nieważne są daty, miesiące, czy lata. Ważne, żeby się kochać, wspierać i wybierać tę drugą osobę zawsze - "na chleb powszedni i na biedę - wybieram CIebie!" :)
Usuń77 miesięcy - sporo. :)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony sporo, a z drugiej, cóż to za kropla w morzu całego życia razem? :)
UsuńZazdroszczę kogoś takiego. Też muszę sobie znaleźć kogoś "do głaskania" ;-)
OdpowiedzUsuńLepiej znajdź kogoś, kto Ciebie będzie głaskał ;)
Usuń"Jak to dobrze mieć kogoś, do kogo będę mogła przytulić się wieczorem i zasnąć bezpiecznie głaskana po włosach." Nawet nie wiesz ile bym dała za taką osobę, za takie chwile. Jesteś cholerną szczęściarą...
OdpowiedzUsuńWiem! I strasznie to doceniam! :) Jestem wdzięczna Bogu za to, że postawił Go na mojej drodze i pozwolił nam się spotkać :)
UsuńI to jest właśnie to - znaleźć kogoś kto będzie idealny tylko dla nas :)
OdpowiedzUsuńNie zawsze jest idealny, ale... Cóż to by było za życie z ideałem? Chyba bym się zanudziła :P A tak przynajmniej mam na kogo wrzeszczeć czasami :D
UsuńHaha :D Uwielbiam Cię! :)
Usuń"Nie zawsze jest idealny, ale... Cóż to by było za życie z ideałem?" <33 Dobrze powiedziane!
idealnie mieć taką osobę, dzień od razu staje się lepszy!
OdpowiedzUsuńpoprzedni post, to wszystko... marzenie każdej kobiety;)
OdpowiedzUsuń