"Moje myśli opiekują się Tobą.
Niezależnie czy bez Twojej,
czy za Twoją zgodą."
Zapomniałam
już, jak to jest usiąść na schodach, czy na "naszym"
krawężniku, dłubać słonecznik i gadać, gadać, gadać.. O
wszystkim i o niczym, sprawach najważniejszych i tych całkiem
błahych. Uśmiechać się do Ciebie, śmiać się z Tobą. Tęsknić
za Tobą, gdy Cię nie ma chwilę.. Kochać Cię za wszystko, ale
przede wszystkim za nic.
Zapomniałam..
Ale Ty wciąż jesteś w moim sercu, będziesz w nim na zawsze.
Nieważne, czy dwa domy dalej, czy 100 kilometrów. Nie obchodzi
mnie, gdzie będziesz - ważne byś była w tym samym świecie, pod
tymi samymi gwiazdami, tak samo szczęśliwa, jak ja. Już zawsze
będę Cię kochać, będę się Tobą opiekować.. I będę wierzyć,
że jeszcze kiedyś będziemy mieć mnóstwo czasu, żeby się
zagadać na kilka godzin, jak dawniej..
A jutro mam nadzieję się z Tobą spotkać. Oby się udało! :*
O takie przyjaznie warto dbac :)
OdpowiedzUsuńi jak doszlo do spotkania? :*
już od dawna wiem, że to jest Ta Jedyna Kobieta w moim życiu, przyjaźń na całe życie, za którą dałabym się pokroić, której oddałabym nerkę, albo kawał serca, gdyby trzeba było. I najlepsze w tym wszystkim jest to, że ja dostałabym to samo, jeśli byłaby taka potrzeba! I jak Jej nie kochać? :))
UsuńDo spotkania doszło, spędziłam prawie trzy godziny w cudownej atmosferze, ale wciąż mi mało i mało..
A aktualnie mieszkacie blisko siebie czy raczej daleko? ;*
OdpowiedzUsuńAktualnie mamy do siebie około 40 kilometrów. Stosunkowo niewiele, ale przy naszym obecnym trybie życia, chyba nawet kilka przecznic byłoby ogromną odległością..
UsuńSiedzieć na krawężniku... ostatnio właśnie wspominałam, jak tak ze znajomymi siadaliśmy wieczorami latem i gadaliśmy, aż się nie zrobiło zupełnie ciemno! Tęsknie za tym...
OdpowiedzUsuńCiemno, zimno, późno? Dla nas to nie była żadna przeszkoda. Nawet to, że mrówki wchodziły w tyłek nas nie ruszało ;) Liczyło się tylko to, że możemy być razem, blisko siebie, cieszyć się swoją obecnością. Chociaż wtedy chyba nie myślałyśmy o tym w tych kategoriach, wtedy po prostu cieszyłyśmy sobą..
UsuńOdległość to tylko liczba, prawdziwej przyjaźni nic nie może zabić :) pamiętaj :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Taką przyjaźń nosi się w sercu, na zawsze :)
Usuń