niedziela, 15 grudnia 2013

60. Skradłam Mu pocałunek..

Przyszedł dzień, kiedy obchodzimy kolejną rocznicę wspólnego życia. Przyszedł czas, by stwierdzić, że niczego nie żałuję, ani jednego dnia, ani jednej minuty. Bo bez Niego nie mogę przeżyć "czegoś lepszego", czy "piękniejszego", bo On stał mi się już niezbędny. Niezbędny do życia..
I chociaż to już sześć lat, od kiedy jesteśmy razem, to pamiętam każdą chwilę spędzoną razem. W każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i stwierdzić, że ta jedna znaczyła więcej niż pozostałe..



Sześć lat temu skradłam Mu pocałunek, a zaraz potem serce..

14 komentarzy:

  1. U nas sześć lat minie za kilka miesięcy :)

    Wspaniałe jest to uczucie, kiedy wiesz, że niczego nie musisz żałować, a decyzja o byciu razem była jedną z najlepszych, jakie można było w życiu podjąć :)

    P.S. Jedno "ale" - dlaczego bywasz tu tak rzadko? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas decyzja była strasznie ryzykowna, ale w sumie okazała się najlepszą decyzją w życiu :)

      PS. Czemu bywam tu tak rzadko? Sama ostatnio to zauważyłam.. :( Wróciłam trochę do książek, do handmade i jakoś zabrakło mi czasu na pisanie, ale obiecuję się poprawić! :*

      Usuń
    2. Zatem czekam na tę poprawę ;)

      Dlaczego uważasz, że była to ryzykowna decyzja? :)

      Usuń
    3. P.S. Też byłam tą, która skradła pocałunek ;)

      P.S. 2.Świętowaliście jakoś kolejną rocznicę? :)

      Usuń
    4. Decyzja była ryzykowna, bo na początku mieliśmy wspaniałą przyjaźń, fajną więź, która nas połączyła, więc gdyby decyzja o byciu razem nie okazała się być taka dobra, stracilibyśmy przyjaźń i wszystko, co udało nam się zbudować. Na szczęście wszystko potoczyło się całkiem fajnie i dzisiaj jesteśmy już małżeństwem. :) A może gdybyśmy nie postawili wszystkiego na jedną kartę, dziś bylibyśmy "tylko" przyjaciółmi lub w ogóle nie byłoby żadnego nas?

      Usuń
    5. Nie świętowaliśmy wcale tej naszej rocznicy, niestety. A. w niedzielę pracował, a ja spędziłam ten dzień z mamą. Ale wiesz co? Chyba nie potrzebuję już jakiegoś specjalnego świętowania, wystarczy mi, że On jest zawsze na wyciągnięcie ręki :)

      Usuń
  2. dobrze, że za taką kradzież nie ma kary ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DObrze, bardzo dobrze! Inaczej pewnie do tej pory siedziałabym w więzieniu. Chociaż.... przecież teraz też mam "więzienie" - w Jego sercu ;)

      Usuń
  3. To dzis w pewnym sensie 6 nas laczy, bo Ty jestes ze swoim 6 Lat, a ja jestem 6 Miesiecy po slubie ;) i po raz koeljny napsize ze Piekna Ta Wasza Milosc :) i oby tak dalej :) przez kolejne 6 i kolejne 6 i koljene 6 i nastepne az do konca życia :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna rzecz, która nas połączyła ;) Dzięki za życzenia :*

      Usuń
  4. 6 lat, kiedy to zleciało?! gratulacje, ogromne gratulacje! :) ;* kochajcie się wciąż i wciąż tak samo mocno ;*

    OdpowiedzUsuń