czwartek, 15 października 2015

107. Nie potrzebuję wielkich słów.

W takie dni jak dzisiaj, kiedy za oknem zimno, szaro, buro i ponuro, nie chce mi się wstawać z łóżka. Ale wiem, że muszę, żeby nie wypuścić Męża do pracy bez śniadania. Ociągam się, ale wstaję... a w kuchni czeka na mnie ulubiona słodka herbata, jeszcze parująca, na przyjemne rozpoczęcie dnia.
W takie dni jak dzisiaj, kiedy wracam wykończona z pracy i po wizycie u dentysty, On zaskakuje mnie stwierdzeniem: "Kochanie, jesteś zmęczona, nie gotuj dziś obiadu. Zamówmy coś z okazji naszego małego święta."
W takie dni jak dzisiaj, kiedy wieczór najchętniej spędzam na kanapie, On przynosi moją ulubioną czekoladę, łamie ją na pół i razem grzeszymy. Herbata, czekolada i On. Idealny, spokojny wieczór.

Nie potrzebuję wielkich czynów, nie potrzebuję wielkich słów. Małe rzeczy cieszą najbardziej. Nie muszę usłyszeć, że jestem najważniejsza, małe gesty to potwierdzają. I choć nie raz w ciągu dnia mówi, że kocha, to jak i tak to czuję. 

Wspaniale jest mieć kogoś takiego jak On, ramiona, w które można się wtulić po ciężkim dniu i zasnąć spokojnie, jak mała dziewczynka ułożona do snu przez kochającego tatę. Dobrze mieć takiego Zastępcę Taty. :)

12 komentarzy:

  1. Ile ja bym dała, żeby słyszeć "kocham Cię" codziennie... Z takich wyznań to mam tylko "ja ciebie też" (nie codziennie, bo ileż można pytać...). Mój szanowny małżonek wychodzi z założenia, że jak się coś zmieni,to mnie o tym powiadomi... ;] :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, mój do niedawna chyba też tak myślał, ale ostatnio coś się zmieniło i coraz częściej mi to mówi. Słowami też, ale gestami przede wszystkim. A myślałam, że w małżeństwie będzie już tylko gorzej ;)

      Usuń
    2. Akurat na brak czynów nie mogę narzekać, ale cóż ja poradzę, że jestem też wrażliwa na słowa ;) :)

      Usuń
    3. Jak każda kobieta :) Chyba każda z nas lubi, jak jej słodzą ;)

      Usuń
  2. Takie wspólne chwilę są najlepsze. I właśnie... nie słowa, a czyny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię te nasze wspólne chwile i coraz bardziej je doceniam, szczególnie, że jest ich tak mało..

      Usuń
  3. I nic więcej nie potrzeba do szczęścia :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie dnie są najwspanialsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak:) takie sytuacje są najpiękniejsze a niestety mało ludzi potrafi je docenić;) ja już się nie mogę doczekać kiedy będę mieszkać ze swoim Lubym i razem będziemy pić herbatę co wieczór;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, że tak będzie co wieczór - niestety, życie zweryfikowało moje wyobrażenia ;)

      Usuń