środa, 3 czerwca 2015

98. Dorosłość miała być fajna.

Przedwczoraj obchodziliśmy Dzień Dziecka. Kto z nas nie ucieszył się, gdy rodzice zadzwonili z miłymi życzeniami lub podrzucili mały upominek? Myślę, że każdy z nas. Ja, Ty, Ty i Ty. Mimo że mamy 26, 19 czy 32 lata. Prawda, że to miłe?
A jeszcze do niedawna tak bardzo chcieliśmy dorosnąć. Bo... Dorosłość miała być taka super! Mieliśmy robić, co chcemy. Nie tłumaczyć się rodzicom, nikomu. Chodzić spać, o której chcemy i z kim chcemy. Pić alkohol, uprawiać seks, palić papierosy, imprezować, szaleć, korzystać z życia. Chodzić na krótko do pracy, która jednocześnie jest naszą pasją, zarabiać grube tysiące, żeby mieć za co intensywnie żyć. Mieć idealnych partnerów, genialne dzieci, ułożone psy, wielkie mieszkania i domki w górach.
A tymczasem... Wstajemy rano, w biegu nakładamy makijaż na twarz, żeby nikt nie zauważył, jak krótko spaliśmy. Idziemy do pracy na długie godziny, użeramy się z (nie)idealnym mężem, narzekamy na zrzędzącą teściową, wściekamy na dzieci, które nie chcą odrabiać lekcji. W naszym mieszkaniu jest wieczny bałagan, pies szczeka na wszystkich, a domki w górach pozostają marzeniami.
I robimy wszystko, żeby choć na chwilę wrócić do czasów dzieciństwa. W weekend nosimy kolorowe trampki. Chętnie czeszemy się w przysłowiową palmę, zrzucamy wysokie buty, paradujemy po domu  w piżamie i zmieniamy zdjęcie profilowe na 'fejsie' na takie, gdzie mamy 5 lat.
I niezmiennie, zawsze, cieszymy się, gdy mama w dzień dziecka zadzwoni i powie "Wszystkiego najlepszego dziecko!"



PS. Post napisany z przymrużeniem oka, bo przecież nie zawsze jesteśmy takie nieperfekcyjne i mamy bałagan w domu. ;)

PS2. Notka o naszej wspólnej dorosłości i budowie domu wciąż aktualna i dostępna >tutaj<

12 komentarzy:

  1. Widziałam Twoje zdjęcie z dzieciństwa na fejsie! :) Ale tak sobie wyobrażaliśmy dorosłość, a teraz ... teraz chcielibyśmy wrócić do czasów młodości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli...wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Dorosłość była fajna, gdy byliśmy dziećmi, a teraz to dzieciństwo jest super. No cóż, taka kolej rzeczy ;)

      Usuń
  2. Oczywiście, że masz rację. Każdy z nas zawsze będzie dzieckiem - w mniejszym lub większym stopniu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopóki nasi rodzice będą na świecie, to każdy z nas będzie szczęśliwym dzieckiem. Potem już trochę mniej.. Przynajmniej ja mam takie odczucia :)

      Usuń
    2. To prawda. Aczkolwiek tak czy tak zawsze nimi będziemy.

      Usuń
  3. Ale najwazniejsze jest bysmy mimo wszystko mieli cos z dziecka w sobie, bo inaczej bedziemy zbyt powazni...i nawet jak ludzie na nas dziwnie patrza gdy sie na ulicy wyglupiamy to niech patrza i zazdroszcza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Zawsze powinniśmy zachować w sobie odrobinę z dziecka, którym byliśmy i trochę nie-powagi. Tak dla własnego zdrowia psychicznego ;) Poważni będziemy po śmierci :P

      Usuń
    2. a wtedy moze i gtez bedziemy radosni bo spotkamy sie z tymi ktorych juz przy nas nie ma...

      Usuń
  4. Aj tam, każdy wiek ma swoje uroki i trzeba się cieszyć życiem na bieżąco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba każdy z nas chciał szybko dorosnąć a potem zmienił zdanie :p

    OdpowiedzUsuń