sobota, 4 kwietnia 2009

... nienawidzę cię ...

wszystko musisz zawsze przepić?

wszystkim musiałeś roz.jebać życie?

wszystko musisz zawsze spier.dolić?

każde święta, każdy dzień?

wiesz co? chciałabym, żebyś zniknął..

jak zły sen..

nienawidzę cię..

mówię to swoimi ustami, świadomie..

nie potrafię cię kochać..

choć może powinnam?

nie wiem, nie potrafię.. i nie chcę..

wiesz, nie dziwię mu się, że nie chce cię znać..

też bym nie chciała..

i współczuję mu, że jest tak cholernie do ciebie podobny..

codziennie jak patrzy w lustro, musi myśleć o tobie..

i co, myślisz, że jesteś fajny?

gó.wno prawda!

jesteś dnem, kanalią, bydlakiem..

dla mnie nie jesteś człowiekiem..

człowiek nie nazywa matki ku.rwą..


n i e n a w i d z ę c i ę [!]

sprostowanie: to nie o Tacie..





3 minuty rozmowy wystarczą..

już jest dobrze.. ;**

kocham, uwielbiammm.. ;**



i wieeeeeeeelka buzia dla mojej Mysiuli kochanej:*

Pocieszycielka moja:*

cały wieczór jesteś ze mną..

tylko Ty..

wszyscy inni obok, a jednak daleko..

Ty daleko, a jednak obok..

kocham ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz